czwartek, 17 września 2020

Sos grzybowy - z prawdziwków i podgrzybków

Wrzesień bez grzybów? U mnie, to niemożliwe. Bardzo lubię je zbierać - chodzenie po lesie bardzo mnie odpręża i wycisza - trochę mniej czyścić i uwielbiam je jeść. Ten prosty sos jest do przygotowania w pół godziny. Można go zjeść ze smakiem nawet z kromką chleba. Spróbujcie. 

Składniki (na 4 porcje):

  • około 500 g grzybów: borowików, podgrzybków,
  • 1 mała cebula,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 40 g masła,
  • 2 łyżki oliwy lub oleju,
  • 1/4 szklanki białego wina, można pominąć i użyć bulionu lub rosołu,
  • 125 ml śmietanki 30% (z kartonika),
  • sól i czarny pieprz do smaku,
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki.
Wykonanie:

Oczyścić grzyby, przepłukać pod bieżąca wodą i pokroić na kawałki. Na patelni roztopić połowę masła i 1 łyżkę oliwy/oleju. Cebulę obrać, pokroić w kostkę i zeszklić na połowie masła i 1 łyżce oleju/oliwy. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Wlać wino i zagotować, aby odparować większość płynu. Dodać resztę masła i oliwę. Następnie dodać grzyby i smażyć od czasu do czasu mieszając, aż zmiękną. Pod koniec doprawić solą i pieprzem. Wlać śmietankę i zagotować. Gotować aż sos zgęstnieje. Na koniec dodać natkę pietruszki. U mnie w towarzystwie placków ziemniaczanych i sałaty z pomidorami, ogórkami, oliwą i ziołami.



sobota, 12 września 2020

Ekologiczna herbata ziołowa Koła Gospodyń Wiejskich Niteczki

Na moim blogu już nie raz prezentowałam ziołowe herbatki: z płatków dzikiej róży, z rumianka pospolitego, z lawendy, z pokrzywy zwyczajnej. Zachwalałam ich właściwości i zachęcałam do picia. 2 miesiące temu wróciłam w swoje rodzinne strony na Mazury i nikogo nie zdziwi chyba fakt, że zaczęłam śledzić co tu się lokalnie w mojej okolicy dzieje. Znalazłam lokalnego dostawcę jaj oraz malin. Przymierzam się do samodzielnego pieczenia chleba, więc będę szukała mąki prosto z młyna. 

Gdy natknęłam się na informację, że w pobliskiej wsi Nitki produkowana jest ziołowa ekologiczna herbata, to pomyślałam, że to wspaniały pomysł. Wieś położna jest w środku lasów i pól, pełnych rodzimych ziół, z dala od jakiegokolwiek przemysłu, czy rolnictwa. Poznałam pomysłodawczynię tego projektu, rozmawiałam z nią i mam pewność, że to produkt prawdziwie ekologiczny. 

Herbaty można kupić bezpośrednio kontaktując się na Facebooku z Koło gospodyń wiejskich niteczki

Ja swoją już kupiłam i mam za sobą pierwsza degustację. Herbata jest bardzo smaczna, to informacja, dla tych osób, które boją się zbyt ziołowego smaku. Ma w składzie: kwiat lipy, liście malin oraz ivan czaj - z wierzbówki kiprzycy. 

Będzie można je nabyć również na Targach Ekonomii Społecznej już jutro - 13 września w godzinach od 8:00 do 14:00 na Placu Jana Pawła II w Ełku na stoisku Koło gospodyń wiejskich niteczki.








*Podane tu informacje mają charakter wyłącznie informacyjny i nie służą do diagnozowania i leczenia chorób. Zioła i naturalne produkty mogą silnie działać na ludzki organizm, wchodzić w interakcje z żywnością, lekami oraz silnie alergizować. Przed stosowaniem ziół i innych naturalnych produktów należy skonsultować się ze specjalistą.

niedziela, 6 września 2020

Pasztet z ciecierzycy i kaszy jaglanej

Moje pierwsze podejście do pasztetu warzywnego. Padło na moją ulubioną ciecierzycę. Nie spodziewałam się, że będzie tak dobrze smakować. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że robiłam go na oko i nie mam spisanych dokładnie ilości użytej ciecierzycy oraz bułki tartej. Ale robiłam go 2 razy i za każdym razem wyszedł bardzo dobry. Inspirowałam się tym przepisem z kwestii smaku Pasztet z ciecierzycy, ale nie użyłam tam pietruszki, tylko kaszy jaglanej. Więc, jeśli chcecie, aby pasztet wyszedł na pewno, skorzystajcie z przepisu z kwestii smaku, a jeśli nie boicie się zaufać mi, to zapraszam. 

Składniki:

  • 1 cebula,
  • około 150-200 g ugotowanej ciecierzycy (moczymy całą noc w wodzie i gotujemy około 40 minut, do miękkości),
  • 2 łyżki oleju/oliwy,
  • 100 g ugotowanej kaszy jaglanej (przepis na ugotowanie kaszy jaglanej tu),
  • około 30 g bułki tartej,
  • 3 całe jajka, 
  • sól, pieprz do smaku,
  • ulubione zioła i przyprawy, po szczypcie: czosnek niedźwiedzi, pieprz cayene, kurkuma, tymianek, oregano, kmin rzymski, 
  • 1 ząbek czosnku, 
  • 1/2 szklanki wody, gdyby masa okazała się za gęsta (u mnie bez wody).

Wykonanie:

Cebulę obrać, pokroić w kostkę i zeszklić na 2 łyżkach oleju na patelni. Do wysokiej miski lub garnka włożyć ugotowaną wcześniej ciecierzycę i kaszę jaglaną, zeszkloną cebulę, dodać całe jajka, bułkę tartą, zgnieciony ząbek czosnku i wszystkie przyprawy i zioła. Zmiksować wszystko blenderem na gładką masę. Gdyby była zbyt gęsta dodać odrobinę wody. Gładką masę przełożyć do blaszki podłużnej wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza przez godzinę. Ostudzić i dopiero potem kroić. Smacznego.