wtorek, 28 stycznia 2014

Peter Gabriel "The book of love" - muzyka filmowa

Piosenka z filmu "Zatańcz ze mną" (Shall We Dance?), w którym gra Richard Gere i Jennifer Lopez. Film oglądany "sto lat temu", ale wciąż wzrusza i cieszy oraz przypomina, jak cudownie jest być na parkiecie i... tańczyć, tańczyć, tańczyć...

(tu scena z filmu z piosenką w tle)


Peter Gabriel "The book of love"
The book of love is long and boring 

No one can lift the damn thing 
It's full of charts and facts and figures 
and instructions for dancing 

But I 
I love it when you read to me 
And you 
You can read me anything 

The book of love has music in it 
In fact that's where music comes from 
Some of it is just transcendental 
Some of it is just really dumb 

But I 
I love it when you sing to me 
And you 
You can sing me anything 

The book of love is long and boring 
And written very long ago 
It's full of flowers and heart-shaped boxes 
And things we're all too young to know 

But I 
I love it when you give me things 
And you 
You ought to give me wedding rings 
And I 
I love it when you give me things 
And you 
You ought to give me wedding rings 
And I 
I love it when you give me things 
And you 
You ought to give me wedding rings 
You ought to give me wedding rings 


czwartek, 23 stycznia 2014

Zimowa herbata z imbirem, goździkami i nie tylko

Zimową herbatę z imbirem i goździkami Fraszka może pić hektolitrami. Do jej przygotowania można użyć wielu różnych składników, w zależności od tego, co lubimy i co mamy. Można np. pominąć cynamon. A zamiast świeżego imbiru można użyć syropu imbirowego, wtedy jednak radzę zrezygnować z miodu, bo sam syrop jest już wystarczająco słodki. A gdy nie mamy ani świeżego imbiru i cynamonu w kawałku, z powodzeniem można użyć ich w wersji zmielonej z torebki - wypróbowane przez Fraszkę - smakuje równie dobrze.


Fraszka do swojej zimowej herbaty użyła imbir, goździki, cynamon, plastry pomarańczy i cytryny, a to wszystko posłodzone zostało miodem wielokwiatowym. Fraszka radzi od razu przygotować albo największą filiżankę, jaką posiadamy, albo zrobić taką herbatę w dzbanku. Smakuje wyśmienicie na gorąco, jak i nieco schłodzona.


Składniki (na 2 filiżanki):
  • 2 plastry pomarańczy,
  • 2 plastry cytryny,
  • 12 goździków,
  • kawałek świeżego imbiru, wystarczy około 3 cm, obranego i pokrojonego w cieniutkie plasterki,
  • laska cynamonu, (ostrym nożem z ząbkami przekroić ją na pół, wystarczy nieco podpiłować i złamać na pół laskę cynamonu, dość łatwo to zrobić),
  • 4 łyżeczki miodu, po dwie na filiżankę, (lub więcej, jeśli lubimy słodką herbatę),
  • 2 filiżanki zaparzonej czarnej herbaty.


Przygotowanie:
Najpierw należy zaparzyć herbatę, najlepiej zwykłą czarną, ale jeśli lubicie np. Earl Grey, to też smakuje dobrze w tym zestawie. Następnie, gdy herbata się zaparzy, należy wyciągnąć saszetki herbaty i włożyć do każdej filiżanki wszystkie składniki, tj. po jednym plasterku pomarańczy i cytryny, po 6 goździków, po kilkanaście plasterków imbiru, po pół laski cynamonu, dosłodzić to dowolnym miodem - u Fraszki jest to miód wielokwiatowy. Lekko to wszystko wymieszać, niech się smaki połączą i w zasadzie już po chwili można się delektować gorącą, pyszną zimową herbatą, lub nieco ją ostudzić i spożywać jako orzeźwiający napój.


Do tej herbaty można jeszcze dodać malin. Fraszka już swoje domowe zapasy malin zjadła, niestety :-(  Ale jeśli wy macie w domu zachomikowane maliny w postaci mrożonej, albo jeszcze lepiej, gdy macie konfitury malinowe, to łyżeczka tych ostatnich dodana do tej herbaty, sprawi, że pokochacie ją miłością dozgonną.



piątek, 17 stycznia 2014

Ciotka Karola 3.0

Czy Fraszka lubi chodzić do teatru? Oczywiście, że lubi, ale nie zdarza jej się to zbyt często, co postanowiła zmienić i jakiś czas temu wybrała się na spektakl Ciotka Karola 3.0 do Teatru Kwadrat. Sztuka Ciotka Karola została napisana przez dziewiętnastowiecznego autora Brandona Thomasa i jest klasyczną angielską farsą. Jeśli chcecie się rozerwać, uśmiać, zrelaksować, to sztuka ta jest wciąż grana i można się na nią wybrać.

(foto ulotki otrzymanej w Teatrze Kwadrat - autorstwo Fraszka)

Tytułowy Karol Wykeham jest studentem i oczekuje zapowiedzianej wizyty jedynej krewnej - ciotki Donny Lucii d'Alvadorez - milionerki z Brazylii. Wizyta ta jest zarówno jemu, jak i jego najbliższemu koledze ze szkolnej ławy - Jackowi Chesney, jak najbardziej na rękę, bowiem obaj potrzebują obecności ciotki, aby zaprosić do siebie miłe panny, w których panowie ulokowali swe uczucia. I wszystko zapewne odbyło by się według wcześniej ustalonego planu, gdyby nie nadeszła niespodziewana depesza z informacją o odwołaniu wizyty. Młodzieńcy wpadają w panikę. Z pomocą przychodzi im ich wspólny kompan - lord Francourt Babberley, który na zaliczenie jednego z przedmiotów musi przebrać się za kobietę. W momencie, gdy pojawiają się panny, panowie przedstawiają im przebranego za damę swojego kolegę, który od tej niefortunnej chili musi pozostać ową sławną ciotką Karola. Dodatkowo całą sytuację komplikuje wizyta ojca Jacka oraz wuja jednej z panien. Owi starsi dżentelmeni zaginają parol na bogatą wdówkę. Komplikacjom i zabawnym sytuacjom nie ma końca, co sprawia, że salwy śmiechu do samego końca sztuki nie słabną  - dobra zabawa gwarantowana.

Spektakl zrealizowany jest w konwencji klasycznej, jednak z wieloma współczesnymi elementami, zarówno w warstwie literackiej (współczesne modne powiedzonka, piosenki napisane przez Czesława Mozila), kostiumowej oraz dekoracjach. Wszystko to razem wspaniale się komponuje, co powoduje, że widz wychodzi z teatru  z poczuciem świetnie spędzonego czasu. Tak było w przypadku Fraszki i jej towarzystwa.

Więcej informacji o sztuce na stronie Teatru Kwadrat.


niedziela, 12 stycznia 2014

Chris Rice "When Did You Fall"


When did you fall in love with me?


Chris Rice "When Did You Fall"


You’re all smiles and silly conversation
As if this sunny day came just for you

You twist your hair, you smile and you turn your eyes away

C’mon, tell me what’s right with you
Now it dawns on me probably everybody’s talkin’
And there’s something here I’m supposed to realize
‘Cause your secret’s out, and the universe laughs at it’s joke on me
I just caught it in your eyes, it’s a beautiful surprise 

When did you fall in love with me?
Was it out of the blue
‘Cause I swear I never knew it
When did you let your heart run free?
Have you been waiting long?
When did you fall in love with me?
When did you fall in love?

Make your way over here, sit down by this fool, and let’s rewind
C’mon, let’s go back and replay all our scenes
You can point out the hints, the clues, the twists and the smiles this time
All the ones that slipped by me
I bet my face is red, and you can hear my heart poundin’
Well I guess it don’t matter now that I realize
‘Cause baby I missed it then, but I can surely see you now
Right there before my eyes
You’re my beautiful surprise


When did you fall in love with me?

Was it out of the blue

‘Cause I swear I never knew it
When did you let your heart run free?
Have you been waiting long?
When did you fall in love with me?
When did you fall in love?

Was it at the coffee shop

Or that morning at the bus stop

When you almost slipped, and I caught your hand
Or the time we built the snowman
The day at the beach, sandy and warm
Or the night with the scary thunderstorm
I never saw the signs
Now we’ve got to make up for lost time
And I can tell now by the way that you’re looking at me
I’d better finish this song so my lips will be free


Have you been waiting long, when did you fall in love

I kept you waiting so long, when did you fall

Have you been waiting long
When did you fall in love with me
When did you fall in love?

sobota, 11 stycznia 2014

Krewetki z patelni z sałatką z pomidorów i szpinaku

Lubicie krewetki? Fraszka lubi je bardzo. Krewetki z patelni to jeden z najprostszych sposobów na ich przygotowanie. Przepis pochodzi z bloga: kwestia smaku. Fraszka minimalnie go zmodyfikowała z braku papryczki chili dodała pieprz kajeński. Jest to ostatnio ulubiony blog Fraszki, często zagląda tam po kulinarne inspiracje. Jest świetnie prowadzony i kapitalnie sprawdza się wyszukiwarka potraw.


Krewetki z patelni

Składniki (porcja dla 2 osób):
  • 250 g mrożonych krewetek Black Tiger,
  • 4 ząbki czosnku, pokrojone w plasterki,
  • 40 g masła,
  • 50 ml białego wina,
  • 3 łyżki oliwy,
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki,
  • sól, pieprz kajeński.

Wykonanie:
Mrożone krewetki rozmrozić, opłukać pod bieżącą wodą. Czosnek pokroić w cienkie plasterki. Natkę pietruszki posiekać. Na patelni roztopić połowę podanego w przepisie masła, wrzucić na nią czosnek i smażyć przez pół minuty. Dodać rozmrożone krewetki i smażyć jedną minutę. Następnie wlać wino, zwiększyć ogień i odparować je. Krewetki odwrócić na drugą stronę i smażyć je przez minutę. Następnie dodać natkę pietruszki, resztę masła i oliwę. Doprawić solą i pieprzem kajeńskim. Przed podaniem skropić sokiem z cytryny. Asia z kwestii smaku radzi podawać krewetki z bagietką, u Fraszki z żytnim chlebem na zakwasie i sałatką z pomidorów i szpinaku.


Sałatka z pomidorów i szpinaku

Składniki (porcja dla 2 osób):
  • jeden duży dojrzały pomidor, (w zimowym sezonie pomidory są mało dojrzałe, w tym celu trzymać pomidory w temperaturze pokojowej przez kilka dni),
  • 2 łyżki zielonych oliwek,
  • dwie garście liści świeżego szpinaku,
  • 1/4 drobno posiekanej cebuli,
  • 2 łyżki oliwy,
  • sól i pieprz do smaku.
Wykonanie:
Pomidor sparzyć wrzątkiem i zdjąć skórkę, pokroić w małe kawałki. Oliwki przekroić na połowę. Liście szpinaku umyć, osuszyć i porwać na mniejsze kawałki. Cebulę pokroić w drobną kosteczkę. Wszystkie składniki umieścić w misce, polać oliwą, dodać sól i pieprz (można dodać jeszcze bazylię suszoną lub kilka posiekanych listków świeżej) i wymieszać. Gotowe. Smacznego :-)



poniedziałek, 6 stycznia 2014

K.Badach, K.Stankiewicz, M.Szcześniak "Tak jak śnieg"


Pozostając jeszcze w świątecznym klimacie... odnalezione w odmętach Internetu... przepiękne... 


K.Badach, K.Stankiewicz, M.Szcześniak "Tak jak śnieg"

Wszystko białe dookoła, 
Jak piękny sen
W jedną noc tak zmian dokonał 
Puszysty śnieg.

Przykrył cały szary świat, 
Przykrył to, co boli nas, 
Przykrył ślady naszych łez
Pięknie jest.

Wszystko nagle tak niewinne, 
Jak dziecka sen, 
Niecodzienne i tak inne, 
Bo przyszedł śnieg.

Przykrył cały szary świat, 
Przykrył to, co boli nas, 
Przykrył ślady naszych łez
Pięknie jest.

Czasem jest śmiech, czasem są łzy, 
Ale raz do roku zawsze jest tych kilka dni, 
Kilka chwil.

Ze wszystkich stron Wesołych Świąt
Ludzie sobie życzą, 
Nasze myśli białe są tak, jak śnieg.

Wszyscy dawno już zwątpili 
W codzienny świat, 
Aż tu nagle w jednej chwili 
Biały śnieg spadł

Przykrył kilka naszych kłamstw, 
Przykrył samotności czas
Przykrył ciemną stronę serc
Pięknie jest.

Czasem jest śmiech, czasem są łzy, 
Ale raz do roku zawsze jest tych kilka dni, 
Kilka chwil.

Ze wszystkich stron Wesołych Świąt
Ludzie sobie życzą, 
Nasze myśli białe są tak, jak śnieg.

Może kiedyś tak się stanie, 
Że co dobre, w nas zostanie 
I każdego dnia będzie tak,
A nie tylko raz do roku, 
Kiedy wszystko białe wokół
Może ja, może Ty, doczekamy takich dni.

Czasem jest śmiech, czasem są łzy, czasem są łzy 
Ale raz do roku zawsze jest tych kilka dni, 
Kilka chwil.

Ze wszystkich stron Wesołych Świąt 
Ludzie sobie życzą, 
Nasze myśli białe są tak, jak śnieg
Ze wszystkich stron.


niedziela, 5 stycznia 2014

Czekoladowe pralinki z migdałami i orzechami

Miłość do czekolady u Fraszki jest niezmienna i stała. I choć stara się ograniczać słodycze, to od czasu do czasu lubi podjadać coś słodkiego. Czasem kawałek gorzkiej czekolady nie wystarcza i powstaje coś spontanicznego i wymyślonego na poczekaniu, jak te pralinki :-)


Składniki (na 14 małych pralinek):
  • pół paczki herbatników,
  • pół tabliczki gorzkiej czekolady (można użyć mlecznej, wtedy nie trzeba dodawać cukru),
  • 2 czubate łyżeczki cukru pudru,
  • 2 czubate łyżeczki masła,
  • 3 łyżki mleka,
  • 20 migdałów,
  • 20 orzechów laskowych,
Wykonanie:
Orzechy i migdały pozbawić brązowej skórki - namoczyć przez 15-20 minut w ciepłej wodzie i usunąć skórkę nożykiem. Następnie posiekać je na mniejsze kawałki. Herbatniki połamać na małe kawałeczki. Orzechy i ciasteczka umieścić razem w misce. Czekoladę, cukier, masło i mleko umieścić w rondelku i doprowadzić do rozpuszczenia i połączenia składników na gładką masę. Jeszcze ciepłą masę wlać do orzechów i herbatników, razem wymieszać wszystkie składniki bardzo dokładnie. Masę nakładać małą łyżeczką w mini papilotki. Można je posypać wiórkami kokosowymi. Zostawić do wystygnięcia w temperaturze pokojowej, a następnie włożyć na minimum 2 godziny do lodówki. Po tym czasie pralinki są gotowe. 
Smacznego :-)





sobota, 4 stycznia 2014

Filmy i sztuki teatralne obejrzane w 2013 roku

Przełom każdego roku skłania do wszelkich podsumowań i robienia planów i postanowień na nowy rok. I choć psychologowie odradzają robienie noworocznych postanowień, bo ponoć rodzą tylko frustracje, to Fraszka lubi robić takie postanowienia oraz rzecz jasna podsumowania. Tu lista prawie wszystkich (kilku na pewno nie zapisała, a pamięć zwodnicza) filmów, jakie obejrzała w minionym roku.


Kilka z nich było marnych i nie wartych czasu, ale są też takie, które mocno zapadły w pamięć, jak np. Nietykalni - genialny film, bardzo pozytywny; Incepcja - intrygujący i niepokojący; Życie Pi - świetny i dający do myślenia; Młode wino i Dwa młode wina - czeskie filmy zawsze rozbawiają Fraszkę; Sala samobójców - ciężki i przerażający, że coś takiego może stać się z twoimi bliskimi; Hotel Marigold - pozytywny i dający nadzieję, że w jesieni życia można odnaleźć i miłość i przyjaźń i nowe miejsce na życie; Dziewczyna z Linią - choć przygnębiający, to jednak świetny; Kuzyni - niezmiernie pozytywny i zabawny hiszpański film; Tryptyk: Przed wschodem słońca, Przed zachodem słońca, Po północy - warty obejrzenia z uwagi na ciekawy pomysł na film, którym jest konwersacja kobiety i mężczyzny na przestrzeni kilkudziesięciu lat; Być jak Kazimierz Deyna - to podróż do dzieciństwa i bardzo pozytywny film; Wimbledon - najlepsza komedia romantyczna według Fraszki, ze sportem w tle lub odwrotnie, film o sporcie z miłością w tel - i świetne przesłanie - myśl głównego bohatera: "Myślałem, że gdy przestanę grać w tenisa, to moje życie się skończy, ale, co zaskakujące, ono właśnie wtedy na dobre się rozpoczęło."


  1. Angielski pacjent (d)
  2. Niania w Nowym Yorku (d)
  3. Drzewo życia (d)
  4. Jeszcze dłuższe zaręczyny (d)
  5. Człowiek, który gapił się na kozy (d)
  6. Atlas chmur (d)
  7. Anna Karenina (k)
  8. Manewry miłosne* (d)
  9. Paweł i Gaweł (i)
  10. O miłości i innych demonach (d)
  11. Zakochani w Rzymie (d)
  12. Made of honor (d)
  13. Jak stracić chłopaka w 10 dni (tv)
  14. Życie Pi (d)
  15. Spadkobiercy (d)
  16. Daję nam rok (k)
  17. I love you (t)
  18. Nietykalni (d)
  19. Incepcja (tv)
  20. Była sobie dziewczyna (d)
  21. Tylko sex (d)
  22. Dwa młode wina (i)
  23. Młode wino (i)
  24. Ironman 1 (tv)
  25. Kochankowie z Księżyca (d)
  26. Imagine (k)
  27. Ironman 2 (tv)
  28. Ada. To nie wypada! (i)
  29. Możesz nie pocałować panny młodej (d)
  30. Odrobina Nieba (d)
  31. Początek miłości (d)
  32. Blue Valentine (d)
  33. Sala samobójców (tv)
  34. Wszystko, co kocham (tv)
  35. Love (d)
  36. Duma i uprzedzenie (d)
  37. Duma i uprzedzenie BBC (d)
  38. Perswazje (d)
  39. Café pod Minogą (kino pod chmurką)
  40. Hotel Marigold (d)
  41. Dziewczyna z Lilią (k)
  42. Każdemu wolno kochać (kino pod chmurką)
  43. Kobiety z 6 piętra (d)
  44. Kuzyni (i)
  45. The Oranges (d)
  46. Przed wschodem słońca (d)
  47. Przed zachodem słońca (d)
  48. Przed północą (d)
  49. Koncert Meli Koteluk (kon)
  50. Czas na miłość (k)
  51. Hobbit (d)
  52. Miłosne turbulencje (i)
  53. Mamma Mia (tv)
  54. Single i remiksy (t)
  55. Koncert Ani Dąbrowskiej (kon)
  56. Ciotka Karola 3.0 (t)
  57. Udręka życia (teatr tv)
  58. Elizabethtown (tv)
  59. Tamara i mężczyźni (d)
  60. Oszukane (d)
  61. Być jak Kazimierz Deyna (d)
  62. Wimbledon (tv)
(k-kino); (d-dvd); (t – teatr); (kon-koncert); (tv-telewizja); (i-internet)


Filmy i sztuki podlinkowane zostały przez Fraszkę zrecenzowane na jej blogu.