Kilka razy podchodziłam do książki Krystyny Mirek „Smak dubajskiej czekolady”. Brałam do ręki, czytałam opis na okładce i odkładałam. Czytałam już książki Krystyny Mirek i każda z nich była wciągająca. Ale jakoś tytuł mnie nie zachęcał, ani okładka, zbyt przesłodzona. Pomyślałam sobie, że to będzie takie lekkie i banalne czytadło. Ale bynajmniej tematy poruszane w niej do lekkich i przyjemnych nie należą. Przeczytałam ją bardzo szybko, za szybko, w dwa wieczory. A nie lubię zbyt szybko rozstawać się z bohaterami, których polubię. To niesamowicie sympatyczna książka, choć opowiadająca o smutnych w sumie wydarzeniach – rozwodzie, chorobie, biedzie. A mimo to pokrzepiająca. Momentami zabawna. I nawet kilka razy wybuchłam nad nią śmiechem.
niedziela, 21 grudnia 2025
Krystyna Mirek „Smak dubajskiej czekolady”
czwartek, 18 grudnia 2025
Joanna Tekieli „Widunka"
Po tę książkę sięgnęłam z ciekawości, ale i z pewną obawą. Słowiańskość, dawne czasy, osady, gusła: to wszystko zapowiadało opowieść, w której spodziewałam się sporo informacji o życiu dawnych Słowian, ich obyczajach, wierzeniach, codzienności. Liczyłam na więcej szczegółów dotyczących świata, w którym przyszło żyć bohaterom, na więcej tła, rytuałów, opisów zwyczajów. Tego elementu trochę mi zabrakło. A mimo to „Widunka” bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Szybko okazało się, że nie jest to książka stricte historyczna ani etnograficzna, lecz przede wszystkim opowieść o człowieku. O byciu innym, wykluczonym, napiętnowanym.
Więcej na Fraszka & Books: Joanna Tekieli „Widunka"
niedziela, 14 grudnia 2025
Katarzyna Michalak „Sklepik z niespodzianką. Lidka”
Książka Katarzyny Michalak „Sklepik z niespodzianką. Lidka” to taki powrót po latach do dobrze znanego miejsca i bohaterów. Pierwszy tom „Sklepiku z niespodzianką. Bogusia” przeczytałam w 2013 roku, drugi tom „Sklepik z niespodzianką. Adela” przeczytałam w 2017 roku. Pamiętałam klimat Pogodnej, picie czekolady, kobiece rozmowy przy stole i to charakterystyczne dla autorki połączenie lekkości z tematami, które wcale lekkie nie są. Sięgając po trzeci tom: „Sklepik z niespodzianką. Lidka” byłam ciekawa, jak potoczą się losy bohaterki, która od początku serii wydawała mi się jedną z najbardziej poranionych.
sobota, 13 grudnia 2025
Katarzyna Leżeńska „Studnia życzeń”
Książka Katarzyny Leżeńskiej „Studnia życzeń” trafiła do mnie właściwie przez przypadek. Kilka miesięcy temu przywiozłam ją od siostry i tak sobie czekała na półce. Miała być lekką odskocznią, książką „na jeden wieczór”. Tymczasem okazało się, że to nie takie zwykłe „babskie czytadełko”, choć na pierwszy rzut oka można by ją tak zaszufladkować.
piątek, 12 grudnia 2025
Marika Marta Kosakowska „Antydepresanty”
Ksiażka Mariki Marty Kosakowskiej „Antydepresanty” przelezała u mnie kilka lat (od 15 czerwca 20219 roku) na półce, aż w końcu doczekała się moejej uwagi. Kupiłam ją na koncercie Mariki, gdy jeszcze mieszkałam w Warszawie.
środa, 10 grudnia 2025
Anna H. Niemczynow „Strażniczki moralności”
Na ksiażkę Anny H. Niemczynow „Strażniczki moralności” trafiłam przypadkiem. Nic nie wiedziałam o autorce, ani o jej twórczości. To nie lekka i przyjemna lektura. Czasem jednek warto przeczytać powieść o poważniejszym temacie.
Więcej na Fraszka &Books: Anna H. Niemczynow „Strażniczki moralności”
niedziela, 7 grudnia 2025
Łosoś pieczony z masłem i tymiankiem
To chyba najprostszy i najszybszy sposób na przygotowanie łososia jaki znam. Pieczony z masłem przez około pół godziny. U mnie z gałązkami świeżego tymianku, który o tej porze roku znalazłam jeszcze w moim ogrodzie.
Składniki:
- kilka porcji łososia mrożonego (w zalezności od ilości osób na obiedzie),
- tyle kawałeczków masła ile mamy kawałków łososia, aby na każdą porcę ryby ułożyć kawałek masła,
- kilka gałązek świeżego tymianku lub duża szczypta suszonego,
- sól i pieprz.
Wykonanie:
Łososia uóżyć w żaroodpornym naczyniu skóra do dołu. Można naczynie posmarować łyżeczką oliwy. Na każdym kawałku ryby ułożyć gałązkę tymianu i kawałek masła. Posypać solą i pieprzą. piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza przez 30 minut. Gotowe. Podawać z ryżem, ziemniakami i dowolną surówką.
wtorek, 2 grudnia 2025
Sałatka: gotowany batat, twaróg, jarmuż, szpinak, cebula
Czasem otwieram lodówke i patrzę co tam mam dobrego. A potem wymyślam, co mogę z tego zrobić. Miałam batata, trochę jarmużu, szpinaku i twaróg. Pomyślałam, że ugotuję batata na parze i zrobię z niego sałatkę, dodając resztę składników. Wyszła z tego zadziwiająca smaczna sałatka. Można ją podać do obiadu lub zjadać jako smaodzielne danie.
Składniki:
- 1 średni batat,
- garść szpinaku,
- garść jarmużu,
- pół kostki twarogu,
- 1 mała cebula lub pół sredniej - żółtej lub czerwonej,
- szczypta soli i pieprzu,
- 3 łyżki oliwy.
Wykonanie:
Batata obrać, pokroić w kostkę, ugotować do miekkości na parze i ostrudzić. Jarmurz i szpinak umyć. Jarmurz przelać na sicie wrzątkiem, aby nieco zmiękł. Cebulkę obrać i pokroić w drobną kosteczkę. Batata przełożyć do miski, dodać pokruszony twaróg, jarmuż i szpinak. Polać oliwą, dodać sól i pieprz do smaku i wszystko razem wymieszać. Gotowe. Smacznego.









