Składniki:
- 4 brzoskwinie,
- pudełko borówek amerykańskich,
- 1 szklanka mąki żytniej razowej,
- 1/2 szklanki cukru, (można użyć trochę mniej, bo jest bardzo słodkie),
- 1/2 szklanki wiórek kokosowych,
- 1/2 kostki masła.
Wykonanie:
Brzoskwinie umyć i pokroić w kawałki. Borówki umyć i osuszyć. Piekarnik nagrzać do 180 stopni Celsjusza. Do dużej miski wsypać mąkę, cukier, wiórki kokosowe i posiekane masło. Wszystkie składniki wymieszać łyżką lub zagnieść ręką na kruszonkę. Żaroodporne naczynie wysmarować masłem, można oprószyć odrobiną mąki, ale nie jest to konieczne. Na dno wsypać trochę kruszonki i lekko ugiąć. Ułożyć na tym brzoskwinie i posypać borówkami. Wierzch owoców posypać pozostałym ciastem. Wstawić do nagrzanego piekarnika na 30 minut. Piec do momentu zbrązowienia wierzchu. Ostudzić i zajadać. Smacznego :-)
świetny deser ;)
OdpowiedzUsuńI szybki w wykonaniu... hmm... równie szybki w zjadaniu :-) Dziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńO tak, ten deser to ja uwielbiam. Szybki, prosty i smaczny - zawsze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
Konczi i Szpileczka - dziękuję za komentarz i pozdrowienia, które odwzajemniam z przyjemnością :-)
OdpowiedzUsuńMmm, uwielbiam, z każdymi chyba owocami :)
OdpowiedzUsuń