Sezon na dynię wciąż w pełni. Gości u mnie niemal w każdym tygodniu. Najczęściej jako zupa, ale też jako dodatek do tego ciasta dyniowego - ostatnio piekłam je w wersji bezglutenowej - z mieszanki mąk bezglutenowych: jaglana, ryżowa i owsiana. A dziś przepis na sałatkę z dynią. W oryginale u kwestii smaku były pomidory suszone, ale akurat takich nie miałam, więc dałam żywe. I dałam więcej ulubionych ziół i przypraw - zwłaszcza tymianku i czosnku niedźwiedziego.
Składniki (porcja dla 2 osób):
- 2 szklanki ugotowanej na parze lub upieczonej i pokrojonej w kostkę dyni,
- 2/3 szklanki ciecierzycy (ugotowanej lub z puszki),
- 1 ząbek czosnku - można użyć czosnku niedźwiedziego,
- 2 garście rukoli,
- 150 g sera białego sałatkowego lub fety,
- 2 średnie dojrzałe pomidory, np. malinowe,
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki.
- 2 łyżki oliwy lub oleju rzepakowego,
- po 1/4 łyżeczki ulubionych ziół i przypraw: kurkumy, oregano, tymianku, czosnku niedźwiedziego, koperku suszonego,
- szczyptę ostrej papryki,
- sól, pieprz do smaku.
Wykonanie:
Dynię wcześniej ugotować na parze lub upiec do miękkości w piekarniku - np. jak w tym przepisie tylko bez dodatków. Rukolę umyć, odsączyć, przełożyć do miski. Następnie dodać kolejne składniki, ugotowaną dynię, ser, pokrojone w kostkę pomidory i ugotowaną ciecierzycę. Następnie przygotować sos - oliwę i wszystkie przyprawy i zioła razem z rozgniecionym czosnkiem wymieszać w małej miseczce. polać sałatkę i wymieszać. Na koniec posypać to wszystko natką pietruszki. Gotowe. Smacznego.