niedziela, 14 maja 2017

Jaglany detoks - Jaglanka na śniadanie

Najlepiej jest od razu ugotować więcej kaszy jaglanej. Po wystudzeniu można ją kilka dni przechowywać w lodówce. A potem każdego ranka jedynie podgrzewać w rondelku i dodawać ulubione nasiona, owoce świeże lub suszone oraz orzechy. Jedna miseczka kaszy jaglanej z dodatkami to bardzo pożywny posiłek na śniadanie. Kasza jaglana sama w sobie jest nieco nijaka w smaku, dlatego podczas gotowania solę ją solą morską oraz dodaję 1 łyżkę oleju kokosowego. Czasem dorzucam pokrojone daktyle i starty na tarce kawałeczek imbiru, a z braku świeżego dosypuję większą szczyptę suszonego. Tak przygotowana kasza smakuje dużo lepiej, a gdy dodamy wspomniane ulubione dodatki, to już całkiem nabiera innego lepszego smaku.



Składniki:
  • 200-300 g suchej kaszy jaglanej,
  • 1/2 łyżeczka soli morskiej,
  • 1 łyżka oleju kokosowego,
  • do podania: ulubione nasiona, orzechy, suszone owoce, świeże owoce, itp.

Wykonanie:
Kaszę należy wrzucić do garnka o grubszym dnie i na małym ogniu podgrzewać od czasu do czasu mieszając, do uzyskania lekko orzechowego zapachu. W czasie, gdy praży nam się kasza, gotujemy około 2 litrów wody. Gdy kasza nam się upraży, zalewamy ją częścią gotującej się wody, mieszamy i wodę odlewamy. Tę czynność najlepiej wykonać dwukrotnie. Następnie zalewamy kaszę pozostałą ilością wrzątku - tak, aby na 2-3 cm woda zakrywała kaszę, dodajemy sól, olej kokosowy i inne dodatki (imbir, daktyl) i gotujemy na bardzo małym ogniu około 10 minut. Od czasu do czasu sprawdzamy, czy nam się za szybko nie wygotowała woda, jeśli tak, to dolewamy wrzątku. Kasza po ugotowaniu powinna być sypka. Studzimy ją i przekładamy do pojemnika. Po całkowitym wystudzeniu możemy ją przez kilka dni przechowywać w lodówce. Natomiast do naszego śniadania - do miseczki wkładamy w zależności od apetytu 6-8 łyżek kaszy jaglanej, dorzucamy ulubione dodatki, mieszamy i gotowe. Smacznego.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz