Składniki (dla 2 osób):
- 2 sznycle cielęce,
- 0,5 kg bobu,
- 6 młodych ziemniaków,
- 2 łyżki oliwy do smażenia mięsa,
- 1 łyżka masła do uduszenia bobu.
Marynata do mięsa:
- 2 łyżeczki musztardy,
- 1 łyżeczka miodu,
- 2 łyżki oliwy,
- ulubione zioła,
- sól, pieprz,
Przygotowanie:
Mięso umyć, wysuszyć papierowym ręcznikiem. Składniki marynaty wymieszać w misce. Sznycle posmarować z obu stron marynatą i wstawić do lodówki na 2 godziny. Bób umyć i gotować w osolonej wodzie do miękkości (wystarcza mniej więcej pół godziny). W tym czasie obrać ziemniaki i ugotować na parze lub w wodzie. Młode ziemniaczki gotują się bardzo szybko, wystarcza na to jakieś 20 minut. Ugotowany bób odsączyć na sicie, przelać zimną wodą i odstawić do wystygnięcia i następnie obrać go z łupin. Mięso wyjąć z marynaty, jeśli jej trochę zostanie na mięsie, to nic nie szkodzi. Na rozgrzaną patelnię wlać 2 łyżki oliwy i obsmażyć sznycle z dwóch stron na dużym ogniu. Następnie zmniejszyć ogień i przykryć patelnię przykrywką, smażyć mięso do miękkości z obu stron, co jakiś czas przewracając i sprawdzając sznycle, aby się nie przypaliły. Na rozgrzanej patelni lub w rondelku roztopić łyżkę masła, wrzucić na to bób, dodać odrobinę soli i pieprzu do smaku, a także ulubionych ziół i dusić przez 5 minut. Wszystko podawać ciepłe. Smacznego.
A na deser Fraszka proponuje tartę z malinami, na którą przepis znajduje się już na blogu, z tym, że była to tarta z truskawkami.Czyli wszystko robimy, jak w tamtym przepisie, a zamiast truskawek dodajemy maliny. Smakuje wspaniale.
Smacznego weekendu :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz