Pamiętam dzieciństwo i duże ilości mięsa, które jedliśmy w mojej rodzinie - własne wędzone szynki i boczki, salceson, galaretę, kaszankę, mięsiwo ze słoika. Wszystko to robili moi rodzice z hodowanych świnek, ja i moje rodzeństwo pomagało. Pamiętam, jak kręciłam maszynką do mielenia mięsa, z której wychodziła kaszanka. Potem Mama gotowała ją wielkim garze. A smak wędzonej szynki mojego śp. Taty - nigdy potem już takiej nie jadłam. Ale to już przeszłość. Teraz mięso jadam bardzo rzadko. Czasem, może raz na 2 miesiące, może i rzadziej, kupuję wołowinę i robię takie oto klopsiki w sosie pomidorowym. Dość szybko się je robi. Można je podawać z makaronem, z kaszą, ryżem lub ziemniakami. I koniecznie z jakąś surówką.
Składniki:
- 400 - 500 g mięsa wołowego, które trzeba zmielić, chyba, że kupujemy już zmielone,
- 2 łyżki bułki tartej,
- 1 jajko,
- 1 cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 1 puszka pomidorów pokrojonych lub 250 ml passaty pomidorowej,
- 1 łyżka oleju rzepakowego lub oliwy,
- zioła i przyprawy: sól, pieprz, pieprz kajeński, czosnek niedźwiedzi, tymianek, oregano,
- kilka listków świeżej bazylii,
Wykonanie:
Mięso wołowe zmielić. Przełożyć do miski i dodać do niego jajko, bułkę tartą, po sporej szczypcie soli i pieprzu. Zagnieść do połączenia się składników. Formować pulpeciki średniej wielkości - można też takie całkiem małe o wielkości orzecha włoskiego. Rozgrzać dużą patelnie, wlać 1 łyżkę oliwy i układać obok siebie pulpeciki, podsmażać przez kilka minut do zrumienienia, obrócić na drugą stronę i również podsmażać do zrumienienia. Cebulę obrać pokroić w kosteczkę i dorzucić na patelnię. Przykryć i dusić do zeszklenia się cebuli. Następnie dodać pokrojone pomidory z puszki i wszystko wymieszać. Dodać przyprawy, po szczypcie pieprzu kajeńskiego, czosnku niedźwiedziego, tymianku i oregano. Czosnek rozgnieść w wyciskarce i dodać do sosu. Dusić 10 - 15 minut pod przykryciem od czasu do czasu mieszając. Na koniec dodać świeże listki bazylii. Podawać z makaronem, z kaszą, ryżem lub ziemniakami. A nawet ze zwykłym chlebem smakują dobrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz