Zazwyczaj na Święta Bożego Narodzenia piekłam taki czekoladowy piernik świąteczny. Tym razem chcę upiec ten poniższy, ale w wersji bezglutenowej. Zobaczymy, co wyjdzie. Ten tutaj piekłam w październiku na przyjazd mojej siostry, która uwielbia to ciasto. Przepis z kwestii smaku, oczywiście.
Składniki:
- 300 g (2 szklanki) mąki pszennej,
- 250 ml mleka,
- 250 g (1 szklanka) cukru,
- 125 g masła,
- 2 jajka,
- 2 łyżki miodu,
- 2 łyżki powideł śliwkowych,
- 4 łyżeczki przyprawy piernikowej,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- 2 łyżki gorzkiego kakao,
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 2 pełne łyżki kawy zbożowej,
- kilka łyżek powideł śliwkowych do przełożenia upieczonego i ostudzonego ciasta.
Wykonanie:
Do garnka włożyć masło i roztopić. Następnie dodać cukier i wymieszać. Kolejno dodać miód, powidła śliwkowe, przyprawę piernikową, cynamon oraz kakao. Wszystko podgrzewać jeszcze przez minutę na minimalnym ogniu cały czas mieszając. Następnie zdjąć garnek z ognia (masa będzie bardzo ciepła), odczekać chwilę i dodać kolejno: sodę, kawę zbożową, mleko oraz roztrzepane jajka. Wszystko szybko i energicznie wymieszać łyżką (masa się spieni). Cały czas mieszając dodawać stopniowo mąkę przez sitko i wymieszać dokładnie. Masę wylać do foremki keksowej (12 x 25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 175 stopni Celsjusza przez 45 - 50 minut do suchego patyczka. Po całkowitym ostudzeniu piernik przekroić na pół i przełożyć powidłami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz