Pogoda wciąż typowo letnia. I oby tak zostało jak najdłużej. Tego lata nie poświęciłam zbyt wiele czasu na pichcenie, ale małe co nieco udało się zrobić, jak na przykład spaghetti z domowych pomidorów, kopytka z truskawkami, dżem z papierówek i powidła śliwkowe oraz domowe musli. Podczas pobytu w Bieszczadach, w przesympatycznej restauracji "Dom nad rozlewiskiem" w Wołkowyi, zajadałam się pysznościami - jak pizzą z pieca opalanego drewnem oraz świeżymi sałatkami i smacznymi pierogami razowymi ze szpinakiem i serem. Zazwyczaj jedzenie w turystycznych miejscowościach pozostawia wiele do życzenia, tu jest nadzwyczajnie smacznie i świeżo. Jeśli będziecie w okolicy, wstąpcie tam na coś dobrego.
(schabowy z kurczaka, pieczone ziemniaki i surówki, w restauracji "Dom nad rozlewiskiem" Wołkowyja)
(placki ziemniaczane z sosem mięsnym, w restauracji "Dom nad rozlewiskiem" Wołkowyja)
(pierogi razowe ze szpinakiem i serem - pyszota, w restauracji "Dom nad rozlewiskiem" Wołkowyja)
(pizza z pieca opalanego drewnem ze szpinakiem, serem i suszonymi pomidorami z kolorowym pieprzem - przepyszna, w restauracji "Dom nad rozlewiskiem" Wołkowyja)
(nie ma to jak domowe spaghetti z własnych pomidorów)
(płatki jaglane na wodzie z jogurtem greckim i jagodami)
(jajka sadzone ze szczypiorkiem)
(włoski talerz pyszności: chleb z pesto z bazylii, suszone pomidory, pomidorki koktajlowe i oliwki)
(kurki - uwielbiam, dusiły się w sosie z mięsem)
(przekąski: oscypek na ciepło z żurawiną, karczochy, papryczki czereśniowe)
(jajko na miękko - takie lubię najbardziej)
(marchewka, pietruszka, ziemniaki - będą pieczone z ziołami, solą morską i oliwą)
(marchewka i ziemniaki - już upieczone)
(owsianka z dużą porcją duszonych jagód)
(polne kwiaty, pojęcia nie mam jak się nazywają, ale zawsze lubiłam te małe żółte słoneczka)
(domowe kopytka z truskawkami i kleksem śmietany)
(moje przetwory: dżem z papierówek i powidła śliwkowe)
(płatki jaglane z jogurtem greckim i duszonymi malinami)
(lody pistacjowe z figą)
(babeczki czekoladowe)
(produkcja domowego musli - och, czego tu nie ma - sezam, rodzynki, orzechy laskowe, migdały, orzechy nerkowca, pestki dyni, pestki słonecznika i płatki owsiane)
(smoothie: jarmuż, jabłko, gruszka, banan)