Fraszka od zawsze przedkładała książki nad filmy, ale od pewnego czasu owładnęła nią magia kina... i trwa!
Tytuły filmów, które obejrzała zaczęła zapisywać od 2007 roku, zebrała się niezła kompania: 250 filmów. Ciekawe ile Fraszka obejrzała filmów w ogóle. Oczywiście nie ilość, ale jakość się liczy. Choć czasem trudno jest ocenić nawet po zwiastunie, czy film nie będzie stratą czasu.
Hmm... 250 filmów, załóżmy, że średnio film trwa 90 minut, to daje 22500 minut, co daje 375 godzin, co daje 15,6 dni! WOW! Pół miesiąca nie przerwanego oglądania filmów ;-)
Fraszka nie przepada za horrorami i thrillerami. Za to lubi dobre kino akcji, melodramaty, komedie romantyczne i filmy kostiumowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz