niedziela, 17 listopada 2024

Zygmunt Miłoszewski „Jak zawsze”

 „Jak zawsze” Zygmunta Miłoszewskiego to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora, które mogę określić jako bardzo udane. Książka ma wciągają fabułę. Już od pierwszych stron widać, że autor ma talent do tworzenia realistycznych, pełnokrwistych bohaterów oraz do analizowania ludzkich emocji w sposób, który naprawdę angażuje czytelnika.

Więcej na Fraszka&Books: Zygmunt Miłoszewski „Jak zawsze”


sobota, 16 listopada 2024

Chrzan do słoików - home made

 Lubię chrzan. Jadam go dość często. Lubię nim posmarować wędlinę na kanapce. I lubię to ostre uderzenie do nosa. Ostatnio kupiłam chrzan, ten sam co zawsze, ale nie miał w sobie nic a nic ostrości. I olśniło mnie. Przecież w moim ogrodzie rośnie chrzan. Używamy go do ogórków kiszonych. Zamiast, więc kupować kolejny, wątpliwej jakość skelpowy chrzan, postanowiłam go zrobić samodzielnie. Wykopałam chrzan z ogrodu, umyłam i obrałam. Znalazłam świetny przepis na blogu Ania gotuje. I do dzieła!

Uwaga! Podczas obierania i obrówki chrzanu - ja rozdrabniałam go partiami w malakserze, wydziela się bardzo ostry aromat, który bardzo podrażnia nos, gardło i oczy. Otworzyłam okno, właczyłam wentylator kuchenny i drzwi na dwór, aby był przewiew powietrza, ale i tak momentami zapach zapierał dech w piersiach i wyciskał łzy. To akurat świetne przeczyszczenie, ale nie nachylaj się nad miską z gotowym chrzanem, bo jest naprawdę ostro!


Składniki na 3 małe słoiczki:

  • około 300 g chrzanu - kilka świeżych korzeni,
  • 3 łyżki octu jabłkowego* lub soku z cytryny - ja użyłam soku z cytryny,
  • od 4 do 5 łyżek wrzącej wody,
  • 1 łyżeczka cukru,
  • 1/2 łyżeczki soli.
* z octem jabłkowym chrzan dłużej zachowa świeżość w lodówce, bez pasteryzowania. Chciałam, aby mój chrzan był dobry dłużej, więc pasteryzowałam go przez 15 minut.

Wykonanie:
Chrzan umyć, obrać ze skórki i pokroić na małe kawałeczki, jeśli chcemy go rozdrabniać blenderem lub w malakserze. Jeśli będziemy go trzeć na tarce na małych oczkach, to oczywiście duży kawalek lepiej nam będzie się trzymało w ręku. Rozdrobniony na pakę chrzan przełożyć do miski, dodać cukier, sól i sok z cytryny oraz wrzącą wodę. Wszytsko dokładnie wymieszać i wkładać do sloiczków wyparzonych i osuszonych, zakręcić. Nastepnie pasteryzować przez 15 minut. 



niedziela, 11 sierpnia 2024

Placki z jabłkami

 W tym roku obrodziły papierówki, ale także czerwone jabkła, których nazywy nie znam. Oba rodzaje sa raczej nietrwałe i trzeba je szybko zjeść lub przerobić na dżem - wkrótce podam przepis. Codziennie jest kosz i dwa wiadra jabłek. Zrobiłam już bardzo dużo dżemu, piekłam szarlotki i ciasta z jabłkami. Masę też rozdałam - naliczyłam, że około 20 osobom. Zrobiłam także te placki. Najlepszy przepis znalazłam na kwestii smaku. Raz smarzyłam na oleju rzepakowym - bardzo chłonęły tłuszcz i raz na maśle klarowanym - mniej chłonęly tłuszcz i były smaczniejsze.


Składniki (dla dwóch osób po 6 placków):

  • 2 jabłka
  • 1 szkalnka mleka (200 ml mleka)
  • 1 szklanka mąki pszennej (150 g)
  • 1 łyżka cukru wanilinowego
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • masło klarowane lub olej rzepakowy do smażenia 

Wykonanie:

Mąkę przesiać do miski, dodać cukier wanilinowy, cukier oraz sodę oczyszczoną i wszystko wymieszać. Wlać mleko i dodać całe jajko. Wszytsko wymieszac na gładką masę. Jabłka umyć, obrać i pokroic w kawałki. Dodać do ciasta i wymieszać. Napatelni rozgrać tłuszcz i piec partiami do zrumienienia. Odsączyć na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu, zaraz po wyłożeniu z patelni. Gotowe. Smacznego!


(na placku konfitura z żurawiny)



piątek, 9 sierpnia 2024

Placki z cukinii

 W moim mazurskim ogrodzie jest sporo warzyw, ogórki - w tym roku marne, pomidory, buraczki, marchew, bazylia - bardzo bujna, pietruszka, koper i szpinak - ponownie odsiany oraz rukola i oczywiście cukinia. Te placki z cukinii robiłam już kilka razy. Robi się je bardzo szybko i równie szybko znikają. 


Składniki (porcja dla dwóch osób po 6 placków):

  • 1 średnia cukinia,
  • 1 jajko,
  • 2 czubate łyżki mąki pszennej,
  • sól i pieprz do smaku,
  • olej rzepakowy do smarzenia.
Wykonanie:
Cukinię umyć i osuszyć, zetrzeć na dużych oczkach tarki, umieścić na sicie, posolić i zostawić do odsączenia na 10 minut. Cukinia puści sok, odcisnąć jeszcze łyżką i przełożyć do miski, dodać mąkę, jajko i dokładnie wymieszać. Na patelni rozgrzać olej i smażyć placki partiami z obu stron do zrumienienia. Odsączyć na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu. Gotowe. Smacznego!






środa, 19 czerwca 2024

Dlaczego warto jeść koperek?

Koperek (koper ogrodowy) (Anethum graveolens L.) to zioło, którego właściwości i wartości odżywcze były znane już w starożytnym Egipcie, gdzie był szeroko wykorzystywany jako środek wspomagający trawienie. Zaś za pionierów w uprawie kopru uważa się Babilończyków, którzy sadzili to zioło w swoich ogródkach.   

Koperek był też znany w starożytnej Grecji, gdzie wykorzystywano zarówno liście kopru, jak i nasiona. Uważano, że liście kopru dodają odwagi, dlatego dodawano je do posiłków gladiatorów. Liście kopru kładziono na oczy, co miało zapewnić lepszy sen.

Z kolei nasiona kopru wykorzystywano do leczenia rannych żołnierzy. Żuto je także w celu odświeżenia oddechu. W XVII wieku koper dotarł do Anglii, natomiast do Ameryki trafił wraz z pierwszymi osadnikami.



Koperek oprócz świetnego dodatku do potraw, który wzbogaca smak dań:

    • wspomaga trawienie i pracę jelit,
    • stymuluje wydzielanie żółci i soków trawiennych,
    • łagodzi niestrawność i wzdęcia, 
    • łagodzi ból i stres,
    • działa antyoksydacyjne,
    • pozytywnie wpływa na profil lipidowy,
    • zmniejsza poziom cukru we krwi,
    • działa przeciwnowotworowo, przeciwwirusowo,  przeciwgrzybicznie i przeciwzapalnie,
    • to także źródło przeciwutleniaczy, zawiera flawonoidy, trepeniody oraz garbniki.

Świeży koperek ma bardzo niską kaloryczność, jest jednak bogaty w niezbędne witaminy i minerały oraz sole mineralne, wapń, żelazo, cynk, potas, fosfor, prowitaminę A oraz witaminy: D, E, K, B1, B2, B6, B12, H i C.
Mam nadzieję, że przekonałam do jego spożywania. 

Koper można suszyć. Jeśli macie koper w swoim ogrodzie, to warto go sobie ususzyć. Możana też oczywiście go zamrozić. 




niedziela, 26 maja 2024

Lucinda Riley "Dom orchidei"

Lucinda Riley "Dom orchidei" to powieść, która opowiada historię kilku pokoleń mieszkańców rezydencji Wharton Park. Ich życiowe wybory są naznaczone tragedią niespełnionej miłości. 


Więcej na Fraszka&Books: Lucinda Riley "Dom orchidei" 


piątek, 3 maja 2024

Sok z wyciskarki wolnoobrotowej

 Wyciskarkę wolnoobrotową Philipsa kupiłam we wrześniu 2022 roku, kiedy w moim sadzie była masa jabłek. Od tamtego czasu używam jej regularnie. Najczęściej robię sok z jabłek, marchwi i pomarańczy. Czasem dodaję do tego buraka, czasem gruszkę lub selera naciowego. Zdarza mi się też dodać kawałek korzenia imbiru. Za każdym razem sok jest przepyszny. Bardzo łatwo się ją składa i rozkłada, a do mycia dołączona jest specjalna szczoteczka. I najważniejsze, zajmuje bardzo mało miejsca.

Zaznaczam, że nie jest to reklama, ani współpraca, po prostu piszę o wyciskarce, z której jestem bardzo zadowolona.