niedziela, 11 sierpnia 2024

Placki z jabłkami

 W tym roku obrodziły papierówki, ale także czerwone jabkła, których nazywy nie znam. Oba rodzaje sa raczej nietrwałe i trzeba je szybko zjeść lub przerobić na dżem - wkrótce podam przepis. Codziennie jest kosz i dwa wiadra jabłek. Zrobiłam już bardzo dużo dżemu, piekłam szarlotki i ciasta z jabłkami. Masę też rozdałam - naliczyłam, że około 20 osobom. Zrobiłam także te placki. Najlepszy przepis znalazłam na kwestii smaku. Raz smarzyłam na oleju rzepakowym - bardzo chłonęły tłuszcz i raz na maśle klarowanym - mniej chłonęly tłuszcz i były smaczniejsze.


Składniki (dla dwóch osób po 6 placków):

  • 2 jabłka
  • 1 szkalnka mleka (200 ml mleka)
  • 1 szklanka mąki pszennej (150 g)
  • 1 łyżka cukru wanilinowego
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • masło klarowane lub olej rzepakowy do smażenia 

Wykonanie:

Mąkę przesiać do miski, dodać cukier wanilinowy, cukier oraz sodę oczyszczoną i wszystko wymieszać. Wlać mleko i dodać całe jajko. Wszytsko wymieszac na gładką masę. Jabłka umyć, obrać i pokroic w kawałki. Dodać do ciasta i wymieszać. Napatelni rozgrać tłuszcz i piec partiami do zrumienienia. Odsączyć na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu, zaraz po wyłożeniu z patelni. Gotowe. Smacznego!


(na placku konfitura z żurawiny)



piątek, 9 sierpnia 2024

Placki z cukinii

 W moim mazurskim ogrodzie jest sporo warzyw, ogórki - w tym roku marne, pomidory, buraczki, marchew, bazylia - bardzo bujna, pietruszka, koper i szpinak - ponownie odsiany oraz rukola i oczywiście cukinia. Te placki z cukinii robiłam już kilka razy. Robi się je bardzo szybko i równie szybko znikają. 


Składniki (porcja dla dwóch osób po 6 placków):

  • 1 średnia cukinia,
  • 1 jajko,
  • 2 czubate łyżki mąki pszennej,
  • sól i pieprz do smaku,
  • olej rzepakowy do smarzenia.
Wykonanie:
Cukinię umyć i osuszyć, zetrzeć na dużych oczkach tarki, umieścić na sicie, posolić i zostawić do odsączenia na 10 minut. Cukinia puści sok, odcisnąć jeszcze łyżką i przełożyć do miski, dodać mąkę, jajko i dokładnie wymieszać. Na patelni rozgrzać olej i smażyć placki partiami z obu stron do zrumienienia. Odsączyć na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu. Gotowe. Smacznego!






środa, 19 czerwca 2024

Dlaczego warto jeść koperek?

Koperek (koper ogrodowy) (Anethum graveolens L.) to zioło, którego właściwości i wartości odżywcze były znane już w starożytnym Egipcie, gdzie był szeroko wykorzystywany jako środek wspomagający trawienie. Zaś za pionierów w uprawie kopru uważa się Babilończyków, którzy sadzili to zioło w swoich ogródkach.   

Koperek był też znany w starożytnej Grecji, gdzie wykorzystywano zarówno liście kopru, jak i nasiona. Uważano, że liście kopru dodają odwagi, dlatego dodawano je do posiłków gladiatorów. Liście kopru kładziono na oczy, co miało zapewnić lepszy sen.

Z kolei nasiona kopru wykorzystywano do leczenia rannych żołnierzy. Żuto je także w celu odświeżenia oddechu. W XVII wieku koper dotarł do Anglii, natomiast do Ameryki trafił wraz z pierwszymi osadnikami.



Koperek oprócz świetnego dodatku do potraw, który wzbogaca smak dań:

    • wspomaga trawienie i pracę jelit,
    • stymuluje wydzielanie żółci i soków trawiennych,
    • łagodzi niestrawność i wzdęcia, 
    • łagodzi ból i stres,
    • działa antyoksydacyjne,
    • pozytywnie wpływa na profil lipidowy,
    • zmniejsza poziom cukru we krwi,
    • działa przeciwnowotworowo, przeciwwirusowo,  przeciwgrzybicznie i przeciwzapalnie,
    • to także źródło przeciwutleniaczy, zawiera flawonoidy, trepeniody oraz garbniki.

Świeży koperek ma bardzo niską kaloryczność, jest jednak bogaty w niezbędne witaminy i minerały oraz sole mineralne, wapń, żelazo, cynk, potas, fosfor, prowitaminę A oraz witaminy: D, E, K, B1, B2, B6, B12, H i C.
Mam nadzieję, że przekonałam do jego spożywania. 

Koper można suszyć. Jeśli macie koper w swoim ogrodzie, to warto go sobie ususzyć. Możana też oczywiście go zamrozić. 




niedziela, 26 maja 2024

Lucinda Riley "Dom orchidei"

Lucinda Riley "Dom orchidei" to powieść, która opowiada historię kilku pokoleń mieszkańców rezydencji Wharton Park. Ich życiowe wybory są naznaczone tragedią niespełnionej miłości. 


Więcej na Fraszka&Books: Lucinda Riley "Dom orchidei" 


piątek, 3 maja 2024

Sok z wyciskarki wolnoobrotowej

 Wyciskarkę wolnoobrotową Philipsa kupiłam we wrześniu 2022 roku, kiedy w moim sadzie była masa jabłek. Od tamtego czasu używam jej regularnie. Najczęściej robię sok z jabłek, marchwi i pomarańczy. Czasem dodaję do tego buraka, czasem gruszkę lub selera naciowego. Zdarza mi się też dodać kawałek korzenia imbiru. Za każdym razem sok jest przepyszny. Bardzo łatwo się ją składa i rozkłada, a do mycia dołączona jest specjalna szczoteczka. I najważniejsze, zajmuje bardzo mało miejsca.

Zaznaczam, że nie jest to reklama, ani współpraca, po prostu piszę o wyciskarce, z której jestem bardzo zadowolona. 








sobota, 30 marca 2024

Życzenia Wielkanocne 2024


 🌷🌸🐰🐣🏵️🐤


Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim Czytelnikom tego bloga,
aby był to czas wypełniony radością i miłością, 
pełen spokoju i odpoczynku wśród najbliższych.

A Zmartwychwstały Jezus niech obdaruje nas wszystkich nową energią
do tworzenia rzeczy dobrych, pięknych i mądrych.

Wesołego Alleluja 



piątek, 29 marca 2024

Lekki żurek wielkanocny

 Już od jakiegoś czasu staram się przygotowywać potrawy śwateczne w lżejszej formule. Do tego żurku użyłam tylko białej kiełbasy parzonej. Nie ma tu ani boczku, ani innej dodatkowej kiełbasy. Jest za to sporo warzyw. Można ten żurek zrobić w wersji bezglutenowej. Trzeba wtedy kupić żurek np. gryczany. Odlewam część wywaru do innego karnka i dodaje tam żurek bezglutenowy. 

Składniki:

  • 1 cebula, 
  • 2 marchewki, 
  • 1 pietruszka, 
  • kawałek selera, 
  • kawałek pora,
  • 6 kawałków białej kiełbasy (surowej lub parzonej)
  • przyprawy: 2 liście laurowe, 4 ziela angielskie, 2 łyżki suszonego majeranku,
  • sól i pieprz do smaku,
  • 1 litr żurku gotowego, czyli 2 butelki (u mnie śląski),
  • 1 - 2 łyżeczki tartego chrzanu,
  • kilka łyżek śmietany.

Wykonanie:

Do dużeo garnka wlać około 4 litry wody. troche nam się tej wody wygotuje. Warzywa umyć, obrać i pokroić w kawałki i wrzucić do garnka. Dodać parzoną kiełbasę ponakłuwaną w kilku miejscach. Dodać przyprawy i gotowac na średnim ogniu do miekkości warzyw, około 1 godzinę. Dodać majeranek oraz żurek. Gotować na małym ogniu jeszcze ok. 10 minut. Odstawić z ognia i po przestudzeniu zaprawić śmietaną (uprzednio rozprowadzoną w 1 łyżce wazowej żurku). Na koniec doprawić chrzanem. Ja śmietanę dodaję tuż przed podaniem bezpośrednio do talerza jedną łyżkę na talerz.