Na moim świątecznym stole goszczą też mazurki. Zazwyczaj kajmakowy i czekoladowy. To dość proste ciasto w wykonaniu. Nawet poczatkowi adepci kulinarnej przygody sobie z nim poradzą. Wystarczy zagnieść kruche lub półkruche ciasto i dodać dowolną masę. Można gotową lub samodzielnie przygotowaną. Nie da się ukryć, że przygotowując mazurek kajmakowy, idę na łatwiznę i kupuje gotową masę w puszcze. Ale już do mazurka czekoladowego mase robię samodzielnie. Przepis na spód do tego mazurka zanalazłam na blogu Kwestia smaku.
Składniki:
- 200 g mąki jaglanej,
- 3 łyżki cukru pudru,
- 100 g masła,
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 łyżka jogurtu naturalnego,
- 1 - 2 żółtka.
Wykonanie:
Do miski wsypać mąkę, cukier puder, proszek do pieczenia i dodać pokrojone w kostkę zimne masło oraz wszytsko razem zagniesć rękoma lub mikserem na kruszonkę. Całość wymieszać z jogurtem. Następnie dodać żółtko i połączyć składniki w gładkie ciasto (w razie potrzeby dodać kolejne żółtko). Uformować kulę, rozpłaszczyć ją na placek, zawinąć w folię i włożyć na godzinę do lodówki. Ciasto rozwałkować na okrągły placek o większej wielkości niż foremka, aby powstał rant. Spód podziurkować widelcem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni celsjusza przez ok. 18-20 minut na złoty kolor. Dobrze wystudzić i dopiero wtedy nakładac masę. Dowolnie udekorować bakaliami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz