poniedziałek, 6 marca 2023

Duszone warzywa - pak choi, bataty, czerwona fasola, ciecierzyca, pomidory

Duszone warzywa robię dość często. Zazwyczaj przygotowuję większą ilość i mam na 2 lub 3 obiady i tylko zmieniać dodatki, a to kasza, a to ryż, a to ziemniaki, a nawet z chlebem smakuje dobrze. To szybkie i zdrowe danie. Jeśli nie mamy pak choi, to sprawdzi się kapusta pekińska - też wypróbowane.


Składniki:
  • 1 cebula,
  • 1 średni batat,
  • 2 sztuki kapusty pak choi,
  • 1 puszka czerwonej fasoli,
  • 1 puszka ciecierzycy (lub 1 szklanka gotowanej),
  • 1 puszka krojonych pomidorów,
  • 1 ząbek czosnku,
  • 2 łyżki oliwy lub oleju rzepakowego,
  • 1 łyżka masła,
  • ulubione przyprawy: kurkuma, czosnek niedźwiedzi, imbir, kozieradka, tymianek, oregano, bazylia,
  • sól i pieprz do smaku.

Wykonanie:

Cebulę i batata obrać i pokroić w kostkę. Pak choi umyć i odsączyć z wody i pokroić w kawałki. Do średniego rondla wlać olej, wrzucić pokrojoną cebulę i zeszklić. Następnie dodać batata i dusić 5 minut. Następnie dodać pak choi oraz ciecierzycę i fasolę odsączone z puszki i pomidory. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek oraz zioła i przyprawy, wymieszać wszystko. Dodać masło i dusić jeszcze 10 minut i gotowe. Smacznego.


sobota, 4 marca 2023

Katarzyna Grochola "Zjadacz czerni 8" - opowiadania

Świetne opowiadania Katarzyny Grocholi. Nieco smutne, czasem przytłaczające, ale przepiękne, takie uszlachetniające. Po ich przeczytaniu człowiek chcę być lepszy. 

Więcej na Fraszka&Books: Katarzyna Grochola "Zjadacz czerni 8" - opowiadania


środa, 1 marca 2023

Domowy kisiel wiśniowy z kawałkami owoców

Po pierwszym udanym domowym kisielku z malin, pora na kolejną odsłonę - kisiel wiśniowy. Mam dwie wielkie torby mrożonych wiśni. Do tej pory leżakowały takie trochę zapomniane w zamrażalce. Przyszła pora je wykorzystać. Ależ to jest pyszne, zupełnie nie ma porównania z tym kupnym ze sklepu.

Składniki (na 2 porcje):

  • 2 szklanki wiśni - u mnie mrożone,
  • 1 szklanka wody (250 ml),
  • 2 łyżki cukru, 
  • 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej (skrobi ziemniaczanej).

Wykonanie:

Świeże wiśnie umyć, odsączyć na sicie i wrzucić do małego rondelka. Mrożone wiśnie od razu umieścić w rondelku. Następnie dodać 3/4 szklanki wody, cukier i gotować na małym ogniu aż się odmrożą, a woda zagotuje. Moje wiśnie są niestety niewypestkowane, ale to nie jest wielki kłopot. Wiśnie wyjąć łyżką cedzakową. Część z nich wypestkować i dodać do gotującego się soku. Resztę wiśni można po prostu zjeść, aby się nie zmarnowały. Do pozostałej 1/4 szklanki wody dodać mąkę ziemniaczaną i dokładnie wymieszać i wlać do gotującego się soku z wiśni. Dokładnie mieszając, gotować chwilę, aż wszystko zgęstnieje. Przełożyć do miseczek i gotowe. Smacznego.