czwartek, 9 grudnia 2021

Świąteczny keks, najprostszy

Uwielbiam keks. Obfitość bakalii, słodycz polewy czekoladowej lub kwaskowatość lukru - to jest to. Jak przygotować keks z bakaliami? To nie jest jakiś rocket science, każdy, nawet początkujący adept cukiernictwa sobie z tym zadaniem poradzi. U mnie ten keks jest na każde Święta Bożego Narodzenia. W zasadzie nie piekę go w innym czasie i dlatego jest taki wyjątkowy i wyczekiwany. Wiem, sporo tu bakalii, ale warto dodać ich dużo, bo wtedy jest efekt, no i w bakaliach jest dużo zdrowia. Ja dodałam, takie jakie zazwyczaj kupuję, ale warto dodać takich, jakie lubimy. Jeśli dodamy suszone owoce, to keks będzie mniej kaloryczny, np. jabłka, morele, śliwki, gruszki. Zatem do dzieła. 

Składniki:

  • 5 jajek,
  • 250 g mąki,
  • 250 g cukru,
  • 1 cukier waniliowy, 
  • 1 łyżka octu,
  • 1 łyżka oleju, 
  • 500 g bakalii: orzechy: włoskie, laskowe, migdały, suszone: morele, żurawina, śliwki, rodzynki oraz skórka kandyzowana z pomarańczy.

Wykonanie:

Żółtka oddzielić od białek, umieszczając je w oddzielnych miskach. Z białek ubić sztywną pianę. Żółtka zmiksować z cukrem, następnie ciągle ubijając, dodawać powoli ocet, a następnie olej. Orzechy i migdały posiekać w mniejsze kawałki. Suszone owoce także pokroić w mniejsze kawałki. Wymieszać je razem z mąką. Do ubitych jajek z cukrem dodać bakalie z mąką, wymieszać łyżką i włożyć pianę z białek. Delikatnie zamieszać i przelać do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 50 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 170 stopni Celsjusza. Pilnować, aby się nie przypalił. Mój, jak widać na zdjęciu siedział w piecu nieco za długo, ale tak to jest z piekarnikami na gaz. Patyczkiem sprawdzać czy się upiekł. Kiedy patyczek jest suchy, ciasto jest gotowe. Wystudzić i wyjąć z blaszki. Polać polewą z roztopionej czekolady lub lukrem.

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz