sobota, 27 grudnia 2014

Grażyna Jeromin-Gałuszka "Magnolia"

Sięgnęłam po tę książkę, gdyż została mi ona polecona jako książka z Bieszczadami w tle. I rzeczywiście, są one w tej książce obecne, ale są li tylko tłem dla historii, która musiała rozgrywać się na końcu świata i autorce ten zakątek Polski bardzo pasował. Po przeczytaniu książki trochę jestem tą małą ilością Bieszczadów rozczarowana. Samą zaś historię Filipa Skalskiego polecam, jako historię, która może przydarzyć się każdemu.


Więcej na Fraszka&Books: Grażyna Jeromin-Gałuszka "Magnolia"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz