sobota, 18 października 2014

Grażyna Jeromin-Gałuszka „Kobiety z Czerwonych Bagien”

"Kobiety z Czerwonych Bagien" to pierwsza książka Grażyny Jeromin-Gałuszki, którą przeczytałam. W chwili, gdy piszę te słowa, mam za sobą lekturę jej kolejnych książek: "Magnolia" oraz "Oczy Marzanny M.". Wszystkie trzy są powieściami o kobietach i przede wszystkim dla kobiet. Dla mężczyzn także, gdyby tylko zechcieli pochylić się nad nimi. Z doświadczenia jednak wiem, że niewielu z nich to zrobi. A szkoda, bo może było by mniej "gadania" typu, "nie rozumiem kobiet", itd. To, co podoba mi się w prozie tej autorki, to fakt, że jej historie nie są ckliwe, przewidywalne i banalne. Jej postaci to ludzie z krwi i kości, ludzie prawdziwi, tacy, jak my, z zaletami i wadami, z własnymi historiami, które nie zawsze kończą się happy endem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz