Czy są to zwykłe placki ziemniaczane? Do pewnego stopnia tak. Niektórzy dodają do nich mąkę pszenną, inni ziemniaczaną, a Fraszka dodała mąki żytniej razowej. Dodatkowo inaczej niż zazwyczaj starła ziemniaki, tzn. na mniejszych ostrzach, na których zazwyczaj trze się jabłuszka dla małych dzieci. Z ziemniaków wychodzą wtedy takie wióreczki, a nie papka.
Składniki (dla 2 osób):
- pół paczki 150 g łososia wędzonego, czyli około 75 g,
- pół pęczka świeżego koperku,
- jogurt typu grecki lub gęsta śmietana (według uznania do podania),
- 2 duże ziemniaki (były naprawdę duuuuuże ;-),
- 1 jajko,
- 2 płaskie łyżki mąki żytniej razowej,
- sól, pieprz kajeński do smaku,
- olej rzepakowy do smażenia.
Wykonanie
Łososia pokroić w kawałki, koperek umyć, osuszyć i drobno pokroić. Ziemniaki umyć, obrać i zetrzeć na takich oczkach, na jakich lubicie najbardziej. Do ziemniaków dodać mąkę, jajko, odrobinę soli i pieprzu kajeńskiego. Wymieszać wszystkie składniki. Na patelni rozgrzać olej i smażyć porcjami placki. Podawać ciepłe z łososiem, koperkiem i według uznania z jogurtem greckim lub śmietaną.
Z tej ilości składników wyszło 10 sporych placków. Jak znalazł na małą przekąskę dla 2 osób :-)
Widzę, że na Twoim blogu zima mija pod hasłem "pojedzmy dobrze" i bardzo mi się to podoba ;)
OdpowiedzUsuń