Przepis na 2 osoby:
Składniki:
- 6 żeberek (kawałków: kość z mięsem),
- sól i pieprz,
Marynata:
- 2 zmiażdżone ząbki czosnku,
- 1 łyżeczka cukru pudru (Fraszka z braku tegoż dodała 1 łyżkę miodu),
- 4 łyżki sosu sojowego,
- 1 łyżka keczupu (Fraszka dała 1 łyżkę musztardy),
- 2 łyżki oleju (u Fraszki oliwa z oliwek),
- 1 łyżeczka utartego imbiru (zamiast świeżego Fraszka dodała pół łyżeczki suszonego),
- szczypta mielonych goździków (u Fraszki 5 zmiażdżonych goździków),
- liść laurowy.
Przygotowanie:
Dzień przed pieczeniem: mięsko umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem. Wszystkie składniki marynaty wymieszać w misce. Żeberka pokroić na kawałki i zanurzyć i obtoczyć je z każdej strony w marynacie. Całość tj. żeberka w marynacie zostawić na noc lub na 12 godz. w lodówce. Asia z Kwestii Smaku, radzi żeberka co jakiś czas przewracać w marynacie. Fraszka tego nie robiła, gdyż wstawiła żeberka do lodówki rankiem i wybyła prawie na cały dzień z domu ;-) a żeberka i tak udały się wyśmienicie.
Pieczenie: piekarnik nagrzać do 180 stopni. Żeberka ułożyć na folii spożywczej w żaroodpornym naczyniu, doprawić solą i pieprzem. Piec przez ponad godzinę. Pod koniec pieczenia odkryć folię, aby żeberka się trochę przyrumieniły. Gotowe. Fraszka spałaszowała żeberka z młodą duszoną kapustą z koperkiem i młodymi ziemniaczkami ugotowanymi na parze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz