Mamy maj, szaleństwo kwitnienia kwiatów i pierwszych ziół właśnie się zaczęło. O miodku, czy syropie z mniszka lekarskiego słyszałam wiele razy. W tamtym roku dostałam słoiczek od znajomej. Był pyszny. W tym roku postanowiłam przygotować go samodzielnie. Mam ogród z drzewkami owocowymi, a w nim mnóstwo mniszka lekarskiego. Teraz właśnie jest w pełni kwitnienia. Znalazłam przepis u Agnieszki Maciąg na jej blogu. Jest bardzo prosty i każdemu się uda. Mi wyszedł idealny. Z podanych składników wyszło mi 2 i pół słoiczka do dżemu. Na pewno raz jeszcze powtórzę całą procedurę, bo uważam, że warto mieć trochę większy zapas tego leczniczego miodku. No i będę mogła nim kogoś obdarować.
Nie będę tu pisać o właściwościach zdrowotnych tego syropy z mniszka, przeczytacie o tym obszerny tekst u Pani Agnieszki na blogu - naprawdę warto poznać i stosować tę wiedzę.
Składniki:
- 400 rozwiniętych kwiatów mlecza (same główki),
- 1 cytryna,
- 1 litr wody,
- 1/2 kg – 1 kg cukru - w zależności od preferencji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz