Ostatnio wpadają mi w ręce książki-poradniki, książki-motywujące (jak np. "Bóg nigdy nie mruga" Reginy Brett, czy „Singielka. Życie i miłość z nutką śmiałości" Mandy Hale), bo chyba tak i tę książkę można nazwać, być może to duże uproszczenie, ale właśnie tak o takich książkach myślę. Czy tę książkę warto przeczytać? Owszem, opowieść o Ojcu Czasie jest nawet wciągająca i choć morał z niej oczywisty, to od czasu do czasu warto sobie oczywistości przypominać - tego nigdy dość.
Więcej na Fraszka&Books: Mitch Albom "Zaklinacz czasu"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz