(szałwia)
Bazylię Fraszka dodaje do wszelkich potraw z pomidorów, a czasem po prostu zjada ją na kanapce. Z bazylii można oczywiście zrobić pesto i takie również w tamtym roku Fraszka robiła, gdy uległa urokowi kuchni włoskiej. Przepis na pesto znajdziecie na niezrównanym white plate - pesto z bazylii, oczywiście.
(bazylia)
Lubczyk, to nowość dla Fraszki. Jakieś sugestie? Na pewno w ulubionych blogach kulinarnych jakieś zastosowanie się dla tego ziółka znajdzie ;-)
(lubczyk)
I na koniec mięta. Dodana do wody z cytryną na te upały pomoże ugasić pragnienie swym orzeźwiającym smakiem. Fraszka młodziutką miętę suszy i zamyka w szczelnych słoikach, aby wspomagać się miętową herbatką, gdy dokucza jakiś ból żołądka. Miętę do suszenia należy zrywać, gdy jeszcze nie zakwitła i oczywiście w słoneczne dni.
(mięta)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz