czwartek, 25 kwietnia 2013

Chocolate - my love

Fraszka pała do czekolady miłością wierną i niezmienną od lat. Wczasach jej dzieciństwa czekolada była na kartki (kto to jeszcze pamięta?), a do tego jej smak daleko odbiegał od doskonałości.

Dziś, kiedy na wyciągnięcie ręki mamy obfitość wszelkich smakołyków, Fraszka wybiera czekoladę gorzką i ma do zaproponowania wspaniały wypiek z ulubionego bloga white plateciasto czekoladowe Sophie Dahl: http://whiteplate.blogspot.com/2011/07/ciasto-czekoladowe-sophie-dahl.html

Niech nikogo nie przerazi ilość czekolady, są to aż 3 tabliczki gorzkiej po 100g :-), ale cóż to za uczta.
Przygotowanie ciasta jest łatwe i szybkie, nie może się nie udać. Fraszka piekła je już kilka razy, czasem na wielkie okazje, a czasem bez okazji, ot tak, żeby celebować życie i miłość do czekolady.

I ważna wiadomość dla osób na diecie bezglutenowej, to ciasto jest bez mąki :-)





Niestety Fraszka zapomniała od razu zrobić zdjęcie upieczonego ciasta, a potem... no cóż, zostały już tylko okruszki. Spróbujcie je upiec. Zakochacie się w nim, jak Fraszka. Smacznego :-)

Ciasto to było robione przez Fraszkę jeszcze wiele razy i tutaj znajduje się jego zdjęcie :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz