niedziela, 5 grudnia 2021

Świąteczny rosół z kaczki

Czy macie już menu na święta? U mnie będzie kaczka, zapewne pieczona - udka i piersi. Mięso jadam bardzo rzadko, ale jak już je jem - to jest to kaczka kupiona lokalnie od pani, która chowa kaczki, karmi je dobrymi rzeczami i wspaniale ją oprawia, więc mi pozostaje jedynie ją poporcjować i zamrozić. W tym roku kupiłam 2 sztuki, więc jest spory zapas. No i ryby, ale o rybach będzie oddzielny post. A dziś kilka słów o rosole. 

Jak zrobić dobry, esencjonalny rosół z kaczki? 

Przede wszystkim proste, ale dobre składniki. Warzywa mam z własnego ogrodu. Wiem, że nie wszyscy mogą mieć takie warzywa. I oczywiście długotrwałe gotowanie na wolnym ogniu. Bo na dobre rzeczy trzeba poczekać. 



Składniki:
  • 1 porcja rosołowa z kaczki (korpus, szyja, skrzydełka)
  • 2-3 marchewki,
  • 1 cebula,
  • 1 pietruszka, 
  • 1/4 dużego selera, 
  • biała część pora, ale jak macie taką z większą częścią zielonego, też będzie ok,
  • kilka ziaren ziela angielskiego,
  • kilka liści laurowych,
  • sól i pieprz do smaku,
  • posiekana natka pietruszki do podania.
Wykonanie:
Umyć mięso, włożyć do garnka i zalać zimną wodą. Umyć pietruszkę, marchewkę, pora i selera. Obrać warzywa i włożyć je do rosołu. Cebulę obrać i można ją opalić nad gazem. Nabijam obraną cebulę na widelec i trzymam nad ogniem kilka minut. Do rosołu dodać wszystkie warzywa i przyprawy. Gotować na wolnym ogniu. Zbierać łyżką i usuwać pojawiające się szumy. Gotować do miękkości mięsa - około 2 godz. Serwować gorący z makaronem oraz z pokrojoną świeżą natką pietruszki. Smacznego.




2 komentarze: