wtorek, 16 grudnia 2014

Konfitura z pomarańczy z wanilią i goździkami - świąteczna

Konfiturę z pomarańczy robię od 3 lat, zawsze tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, które dla roczników 70-tych, zawsze już będą kojarzyły się z pomarańczami - był to jeden z podstawowych składników świątecznych paczek otrzymywanych z zakładów pracy naszych rodziców. Ach, jaka to była radość te paczki. Tyle słodyczy, tyle dobroci. Obecnie wszelkiej maści łakocie mamy dostępne na co dzień i nawet najbardziej wyrafinowane słodycze już tak nie cieszą, jak kiedyś. Wracając do konfitury, będzie ona świetnym dodatkiem do chrupiącego chleba z masłem lub porannej porcji pożywnej owsianki na świąteczne śniadania.


Składniki (na 2 małe słoiczki):
  • 5 dużych i soczystych pomarańczy (ok. 700-800g),
  • 150 g cukru/ksylitolu,
  • 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią,
  • 5 goździków.
Wykonanie:
Pomarańcze myjemy i obieramy, staramy się usunąć jak najwięcej białych błonek. Następnie kroimy w kosteczkę i wrzucamy do garnka z grubym dnem. Dodajemy cukier, cukier z wanilią, goździki i wszystko razem mieszamy. Doprowadzany do wrzenia pod przykryciem. Pomarańcze puszczą dużo soku, więc trzeba będzie odparować nadmiar wody, zatem zostawiamy garnek na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Gdy sok zostanie odparowany, po około 2 godzinach, wyjmujemy goździki, a konfiturę przekładamy do wyparzonych wcześniej słoiczków. Ja już nie pasteryzuję tej konfitury, gdyż zawsze zostaje zjedzona bardzo szybko. Ale jeśli chcecie ją przechować trochę dłużej, to albo wkładamy gotującą się konfiturę do słoiczków, zakręcamy je i odstawiamy do góry dnem, aby się zamknęły, albo nakładamy gorącą konfiturę i gotujemy słoiczki przez 15-20 minut.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz