poniedziałek, 11 lutego 2013

I love Italian food - Pappardelle con spinaci

Fraszka od jakiegoś czasu fascynuje się słoneczną Italią. Jej kulturą, zabytkami oraz przede wszystkim włoską kuchnią. Trzeba pamiętać, że włoska kuchnia to nie tylko pizza i pasta, to także różnego rodzaju mięsa i przepyszne desery oraz kawa, której zapach Fraszkę wprost zniewala. Fraszka, niestety nie była jeszcze w tym kraju, co stanowi jej gorące marzenie... Na razie stara się Italię smakować na talerzu i podczas apetycznej lektury. Gorąco poleca następujące pozycje:
  • Frances Mayes „Pod słońcem Toskanii”
  • Peter Pezzelli „Kuchnia Fransecki”
  • Marlena de Blasi „Tysiąc dni w Toskanii”
  • Penelope Greek „Rzymskie Dolce vita”
  • Elizabeth Gilbert „Jedz, Módl się, Kochaj”
  • Cristin Harmel „Moje rzymskie wakacje”
  • Nika Jabłonowska „Miłość z bazylią w tle”
Po tym przydługim wstępie czas na danie główne "Pappadrelle con spinaci". Przepis pochodzi z książeczki "Viva la pasta!", która była bezpłatnym dodatkiem do czasopisma "Poradnik domowy".

"Pappardelle con spinaci" (szerokie wstążki ze szpinakiem)

Składniki:
  • 40 dag pappardelle (Fraszka tym razem użyła rurek, czyli penne)*
  • 15 dag szpinaku,
  • szalotka lub nieduża cebula,
  • 3 łyżki oliwy,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 8-10 liści bazylii,
  • 3 łyżki kremówki,
  • biały pieprz, sól.
Wykonanie:
  1. Makaron ugotować wg instrukcji na opakowaniu.
  2. Szpinak przebrać, odciąć ogonki, opłukać, zblanszować, odcedzić, osączyć i posiekać.
  3. Szalotkę pokroić w kosteczkę i zeszklić na oliwie w sporym rondlu (lub głębokiej patelni), dodać szpinak i smażyć kilka minut pod przykryciem.
  4. Doprawić posiekaną bazylią, czosnkiem, solą, pieprzem, wymieszać ze śmietaną i zdjąć z ognia. Włożyć ugotowany makaron, wymieszać i natychmiast podawać.
Smacznego :-)

*Fraszka robiła to danie również z pappardelle i jeśli chcecie uzyskać ten właściwy efekt, to warto pobuszować po sklepie, na pewno je znajdziecie.

2 komentarze:

  1. Witam. Miałbym ogromną prośbę. Mój egzemplarz "Viva la pasta" gdzieś zaginął. Czy mógłbym prosić o zeskanowanie i przesłanie na maila? Byłbym ogromnie wdzięczny. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, napisz do mnie, mój adres e-mail znajdziesz, gdy klikniesz Wyświetl mój pełny profil.

      Usuń