(leniwe sobotnie śniadanie - czyli wyciągam wszystko, co mam w lodówce)
(owsianka na wodzie z pomarańczą i bakaliami)
(truskawki pod kruszonką - najprostszy deser na świecie - przepis tu)
(napój rozgrzewający - gorąca woda, miód, laska cynamonu, plaster cytryny, kilka kawałków jabłka)
(kruche ciasteczka owsiano-orzechowe - włoskie i brazylijskie - tu jeszcze przed upieczeniem)
(gruszka pięknej Heleny - co za obłędny smak, czyli gruszki gotowane w syropie, polane sosem czekoladowym z płatkami migdałów)
(tarta czekoladowa - przepis tu)
(tort śmietankowy - domowy)
(kasza gryczana z jarmużem i dynią)
(placki ziemniaczane z mąką kukurydzianą)
(prosta przekąska - chleb żytni, pomidorki koktajlowe z ziołami prowansalskimi polane oliwą i liście szpinaku)
(makaron penne ze szpinakiem i pomidorkami koktajlowymi)
(smoothie: seler naciowy, gruszka, jabłko, banan)
(smoothie: szpinak, jabłko, banan, kiwi)
(sałatka: pomidory, mozzarella, zielone oliwki i bazylia z oliwą)
(obłędne w smaku ciasto zwane hiszpańskim - kupione w cukierni, na wierzchu jest likier kawowy - pyszota)
(sałatka: pomidor, jajko, ogórek kiszony, tuńczyk z oliwą)
(niedzielne śniadanie: sadzone jajka, kanapki z serem, ogórek, papryka, sałata)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz